Reaktor - polski zin postnuklearny
Numer 1 - V 2oo6
Najmłodsze dziecko polskiej kultury postnuklearnej!
Spłodzone kolektywnie, zrodzone w bólach! Obrazek ;)

Witam!

Mam zaszczyt zaprezentować świeżutki, pierwszy numer polskiego zina w klimacie postnuklearnym, Reaktora. Ja, jako jego Naczelniczka, pragnę ze swojej strony zapewnić Was, że jest to projekt na miarę XXII wieku. Jest to projekt niebanalny, nietuzinkowy i interesujący.

Z tego miejsca chcę podziękować Deat(c)hClawowi za udostępnienie miejsca na serwerze oraz za możliwość zaprezentowania Reaktora na Fallout Cornerze. Ogromnie wdzięczna jestem moim re(d)aktorom: Świętemu, Szponowi, Zdzisiowi i Rawdanowi za wkład pracy i cierpliwe znoszenie mojej nieobecności w sieci oraz moich humorów. Wielkie dzięki dla wolnych współpracowników: Dextera i, przede wszystkim, Saladyna, który, niestety, pożegnał się już ze Sceną... Dzieki dla Wolva za wsparcie, na razie tylko duchowe... Dzięki dla Theyi, że była. Bez Was, ludziska, nie byłoby tego zina.

A teraz koniec alei sław! Zapraszam do lektury!

Z postapokaliptycznym pozdrowieniem
Rudzielec
Re(d)aktor Naczelna

Obrazek ;)


What's new?

Na początek polecam Historię sceny Fallouta autorstwa Saladyna, artykuł bardzo interesujący, zarówno dla żółtodziobów, jak i dla "starych wyjadaczy". Następnie zajrzyjcie do naszego działu z opowiadaniami, tam początek kilku cykli. Wśród artów para- i pseudonaukowych godny polecenia jest ten o budowie bomby atomowej oraz art o liczniku Geigera-Müllera. Koniecznie przeczytajcie też recenzję książki w klimacie postapo. W tym numerze to Dzień Tryfidów Johna Wyndhama.
Z działu humoru dowiecie się jak stworzyć własny wasteland i jak przeżyć wojnę nuklearną.

Wszystkich czytelników zapraszam także do logowania się i komentowania naszego dorobku na forum Reaktora. Tam też znajdziecie informacje, jak do nas dołączyć i jakich ludzi potrzebujemy. Od czytelników zależy kształt pisma. My pokazaliśmy wizję. Teraz kolej na Was! Zdajemy sobie sprawę, że Reaktor nie jest doskonały, dlatego zamiast bezmyślnej krytyki prosimy o współpracę. Masz ciekawy pomysł? To się nim podziel!

Rudzielec

Spis treści
Licznik Geigera-Müllera

Urządzenie zostało po raz pierwszy opracowane przez profesora Hansa Geigera i jego doktoranta Waltera Müllera w 1928 roku w Kolonii. Jego rozwinięciem jest licznik halogenowy opracowany przez Sydney'a Lesbona w 1947 wykorzystujący pary rtęci...

>>>

Little Boy

Na niewielkiej położonej na zachodnim Pacyfiku wysepce Tinian po północnym pasie startowym lotniska toczy się do startu bombowiec - superforteca B-29. Pilot nazwał maszynę imionami swojej matki - Enola Gay. Przystosowany do dalekich lotów B-29 tym razem niesie

w ładowniach tylko jedną bombę o wadze 4090 kg, która nosi imię Little Boy. Startując do lotu 6 sierpnia 1945 r. o godzinie 2,45 nad ranem, rozpoczął misję, do której załoga pułkownika Tibbetsa przygotowywała się w największej tajemnicy od ponad roku. W towarzystwie dwóch innych maszyn B-29 - jednej wypełnionej instrumentami badawczymi, a

drugiej wyposażonej w aparaty i kamery filmowe - Enola Gay wzięła kurs na północ, w kierunku oddalonej o 6,5 godziny lotu Japonii. Po osiągnięciu wysokości 1430 m kapitan William S. Parsons, oficer odpowiedzialny za specjalny ładunek, przecisnął się do ładowni, gdzie Little Boy miał być uzbrojony.

>>>


Reaktor - polski zin postnuklearny. Wszelkie prawa posiada Rudzielec. Kopiowanie bez zgody zabronione.
Popieramy akcję - browse with any browser you want.
Testowane dla Internet Explorer 6+, Opera 7+, Mozilla Firefox 1+.
Lipiec 2oo6